Kochani!
Dziękuję Wam za wszelaką życzliwość, która mnie z Waszej strony spotkała w 2016 roku… a było jej naprawdę dużo. Był to dla mnie rok nowych wyzwań, z których przeprowadzka z Ciepłej na plac Pereca była chyba największym. Zaskoczyliście mnie pozytywnie swoją wiernością, tym że podążyliście za nami tak licznie w nowe miejsce. Dziękuję serdecznie również tym osobom, które w tym roku rozpoczęły praktykę na placu Pereca. Zrobimy wszystko, żeby nie zawieść okazanego nam zaufania i żeby było Wam u nas dobrze.
Kłaniam się nisko moim współpracownikom, bez których nie byłoby tego miejsca: nauczycielom – Gosi Skórskiej, Ani Parol-Duchińskiej, Bartkowi Ślusarskiemu, a także wszystkim, którzy w naszych ścianach odnaleźli miejsce do dzielenia się swoją wiedzą praktyczną – lekarzowi Justynie Pawlikowskiej, douli Asi Paluchiewicz, oraz położnym Joli Petersen i Ani Hrynakowskiej. Szkoła jogi, w której można spotkać lekarza, fizjoterapeutę i (nieoczekiwanie dla mnie samej) położną była moim marzeniem, które dzięki Wam się ziściło. Joga we Wrocławiu buduje się dzięki Wam i w Was.
W Nowym Roku życzę Wam, aby wszystko w waszych rękach rozkwitało pomyślnością, jak ten kwiat – mandala w grafice stworzonej przez pomysłodawcę nowej wizji naszej strony, Sławka Dąbrowskiego, przed którym również chapeau bas
Do zobaczenia na macie!
Gosia Łapczyńska